We wrześniu minionego roku na PolskiPrawnik.pl ukazał się inauguracyjny materiał z cyklu badawczego “Więcej niż prawnik, więcej niż marketing”, który zatytułowałam “Prawnik Bloger”. Minęło trochę czasu od dnia emisji, w tym czasie blog “Marketing dla prawników” ujrzał światło dzienne (wreszcie). Badanie dotyczące prawniczej blogosfery trwa. To dobry moment, aby podzielić się treścią tegoż dość obszernego artykułu także tutaj, dołączając kilka dodatkowych przemyśleń.
Wówczas zainspirowana Dniem Bloga, zaczęłam zastanawiać się w jakim miejscu jest dzisiaj blogowanie, w tym blogowanie prawnicze. Jaki jest obecny stan polskiej prawniczej blogosfery. W jaki sposób prawnicy budują, czy mogą budować swoją markę prawniczą przy jego pomocy i jakie wiążą się z tym narzędziem doświadczenia. Jak wpisuje się ono w dzisiejszą rzeczywistość, w której praktycznie już wszystko jest digital. I w końcu w jakim kierunku zmierza i może zmierzać blogosfera specjalistyczna.
W tym czasie dotarłam już do ponad 200 różnorodnych blogów prawniczych. Odpowiedzi w ankiecie mamy uwaga 16…
Bardzo DZIĘKUJĘ w tym miejscu prawnikom blogerom, którzy znaleźli czas, aby udzielić odpowiedzi na pytania i tym samym dołączyli się do projektu chcąc, tak jak my wreszcie zbadać rynek prawniczej blogosfery.
Obserwujemy i słyszymy od dawien dawna zdanie brzmiące mniej więcej tak: “niestety nie mamy badań dotyczącej polskiej branży prawnej, więc podamy dane zagraniczne”. Zderzając się z rzeczywistością podjęcia wyzwania zbadania polskiej prawniczej blogosfery dostrzegam swoisty paradoks. Z jednej strony nie mamy badań rodzimych, a z drugiej co tak naprawdę robimy, żeby mieć? W tym miejscu wraz z partnerami projektu serwisem “Polski Prawnik” i serwisem “SpecPrawnik” chciałabym zaapelować do tych prawników, którzy blogują o prawie i w ten sposób komunikują się z klientami, otoczeniem, aby jednak odważyli się do nas dołączyć i przede wszystkim dostrzegli ogromną siłę jaka jest w całej grupie blogujących prawników, jak wiele wkładacie w rozwój świadomości i zwiększania wiedzy prawnej Polaków, nie ważne czy będących klientami rynku B2B czy B2C.
Jesteś blogującym prawnikiem?
Identyfikujesz się z przesłaniem #MamWplywNaWizerunekPrawnika?
Dołącz do nas – KLIKNIJ W BANNER, WYPEŁNIJ ANKIETĘ I PODAJ DALEJ.
Wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią nam dzisiaj, że rynek prawniczy tak samo każdy inny, zmierza w kierunku rynku online. Czy tego chcemy czy też nie, to już się dzieje. Cała prawnicza blogosfera i każdy prawnik bloger osobno mają wpływ na to w jakim kierunku pójdziemy, po co, dlaczego i jak będziemy komunikować się z Polakami, konsumentami, klientami, którzy potrzebują opieki, wsparcia i doradztwa z zakresu jakże szybko i często zmieniającego się i mało zrozumiałego prawa.
Wizerunek prawnika ostatnimi czasy przeżywa kryzys. Pytanie czy tylko ostatnimi czasy i jak bardzo mogą wpływać pojedyncze przypadki na rynku na cały wizerunek zawodów prawniczych, za którymi stoi ogrooooomna liczba profesjonalistów, którzy codziennie dbają o bezpieczeństwo swoich klientów i wykonując taki a nie inny zawód żyją i dbają też o swoich bliskich i siebie samych? Czy tych pozytywnych przykładów prawników z misją, prawników menedżerów, prawników dostępnych, specjalistów w swoich dziedzinach, doradców, nowocześnie podchodzących do biznesu, komunikacji i obsługi klienta usług prawniczych, którzy są z założenia dla każdego, bo prawo jest, a przynajmniej powinno być dla każdego, polskiego prawnika, który wzbudzają faktyczne zaufanie, pracują na nie mając z tyłu głowy, że zawód jaki wykonują to zawód zaufania publicznego, nie jest przypadkiem więcej? Czy dziś słowa “jestem prawnikiem” wiążą się z napiętnowaniem społecznym, czy jednak z zobowiązaniem oraz standardami, które koniec końców mają budować prawne bezpieczeństwo ludzi i ciekawym, acz wymagającym zawodem, biznesem?
Trwające badanie nie jest dla mnie jeszcze satysfakcjonujące… Ja czytam, sprawdzam, szukam, badam wytrwale i cierpliwie dalej, rozmawiam z kolejnymi partnerami, aby dołączyli i podzielili się swoimi zasobami, aby wynik badania obejmował coś więcej aniżeli liczbę blogów prawniczych jakie policzymy. Potrwa to dłużej niż zakładaliśmy. Nie szkodzi. Lepiej dłużej i lepiej, aniżeli szybko i powierzchownie. Potrzebne jest jednak wsparcie, samemu świata nie zbawię i nawet nie zamierzam. Choć fakt jest taki, że mnie trudno zniechęcić i moja konsekwencja w działaniu i w tym przypadku mam nadzieję będzie pomocna.
Na “zachętę” przytoczę Wam tutaj pierwsze spostrzeżenia o stanie i kierunkach rozwoju prawniczej blogosfery, którymi w materiale “Prawnik Bloger” podzieli się komentatorzy, prawnicy blogerzy i do jakich doszliśmy wniosków:
W tym miejscu udostępniam czytelnikom bloga “Marketing dla prawników” możliwość pobrania PDF-a z pełnym materiałem “Prawnik Bloger”, w którym oprócz pełnych komentarzy zawarłam następujące wątki:
- Blogosfery w epoce social mediów
- Prawnik w blogosferze
- Content marketing vs cyfryzacja vs decyzje zakupowe
- Nawet najcenniejsza wiedza oraz szerokie kompetencje nie zdadzą się na nic, jeśli potencjalni klienci nie wiedzą o ich istnieniu
- Jaki może być przepis na sukces blogu prawniczego?
- Jakie były początki prawniczej blogosfery?
- Dobry benchmarking nie jest zły, czyli warto być na bieżąco
- Szanse rozwoju prawniczej blogosfery
- #MamWplywNaWizerunekPrawnika
Chcesz podzielić się swoim wnioskiem w innej formie niż wypełnienie ankiety jaką przygotowaliśmy – napisz proszę do mnie na monika@marketingdlaprawnikow.pl. Każdy głos jest ważny. Badanie jest dla Was, dla Ciebie, ale także po to, aby pokazać światu, że branża prawna także się rozwija w kierunku nowoczesnych form komunikacji z rynkiem, dla całej naszej branży prawnej.
Pozdrawiam niedzielnie,
Monika
p.s. badanie polskiej prawniczej blogosfery to jeden w elementów projektu #MamWplywNaWizerunekPrawnika. Niedługo dalsze szczegóły. Śledźcie też fanpage “Marketing dla prawników” i mojego Twittera @MonikaMuracka.
